mgr farmacji Aneta Bagrowska

Fotodermatozy

Promieniowanie ultrafioletowe można podzielić na 3 rodzaje, według długości fali. I tak, UVC - długość fali poniżej 280 nm jest praktycznie całkowicie pochłaniane przez warstwę ozonową Ziemi i nie wywiera wpływu na skórę. Kolejne to UVB o długości fali 290 – 320 nm, stanowiące ok. 5 % promieniowania słonecznego. Ma ono większą energię niż UVA, stąd też jest bardziej niebezpieczne dla zdrowia, działa rumieniotwórczo i to właśnie ono odpowiada za powstanie krótkotrwałej opalenizny, rumienia posłonecznego czy poparzenia skóry. Największe jego natężenie jest w okresie letnim w godzinach 10 – 15. Promienie UVA mające długość fali 320 – 400 nm stanowią ok. 95 % naturalnego promieniowania słonecznego. Dociera ono do skóry właściwej, nasila melanogenezę, a jego negatywne efekty kumulują się i mogą być widoczne dopiero po latach – fotostarzenie skóry, fotouczulenia. Ważne jest także, że natężenie UVA jest niezmienne przez cały rok, przenika przez szyby i chmury, przez co skóra jest na nie stale narażona.

Fotodermatozy to duża grupa schorzeń skóry, które łączy fakt powstawania lub nasilania objawów przez światło. Zmiany skórne będą zatem najbardziej nasilone i skumulowane w miejscach odsłoniętych tj. twarz, szyja, kark, dekolt. Klasyfikacja tych schorzeń opiera się o ich etiologię. Wyróżniono fotodermatozy idiopatyczne egzogenne i endogenne. Osobną grupę natomiast stanowią schorzenia, które pod wpływem światła ulegają zaostrzeniu. Do tej ostatniej grupy należy m.in. toczeń rumieniowaty – autoimmunologiczna choroba, w której promieniowanie UVA i UVB jest jednym z czynników prowokujących jej ujawnienie się; nazwa „rumieniowaty” wiąże się z wyglądem skóry w początkowej fazie zachorowania, pojawia się wtedy na twarzy charakterystyczny rumień.

Warto przyjrzeć się fotodermatozom idiopatycznym, gdyż występują stosunkowo często. Zmiany skórne są tutaj prowokowane przez promieniowanie UVA, a zaliczyć można do nich: świerzbiączkę letnią, pokrzywkę słoneczną czy przewlekłe posłoneczne zapalenie skóry. Jeśli chodzi o pierwszą z nich – pojawia się częściej u kobiet, uwidacznia się na wiosnę przyjmując postać grudek, pęcherzyków i rumieni w miejscach odsłoniętych, już po kilku godzinach po ekspozycji na słońce. W miarę wzrastającego stopnia pigmentacji skóry pacjentki obserwuje się zmniejszenie nasilenia schorzenia. Leczy się je fotochemoterapią, betakarotenem lub też po prostu stosując filtry UV. Pokrzywka słoneczna to z kolei schorzenie dotykające głównie osoby w starszym wieku, bąble pojawiają się bardzo szybko, bo już kilka minut po naświetlaniu i zajmują nieosłonięte ale i osłonięte partie skóry. Leczy się ją wysokimi dawkami leków przeciwalergicznych, można także stosować odczulanie polegające na naświetlaniu skóry stopniowo, coraz to większymi dawkami UVA.
Fotodermatozy egzogenne – to grupa schorzeń prowokowana przez promieniowanie UVA i częściowo UVB, po uprzednim zastosowaniu przez pacjenta substancji światłouczulającej zawartej czy to w kosmetykach, lekach czy roślinach.

W przypadku wystąpienia odczynu fototoksycznego rozwija się ostra reakcja zapalna u wszystkich osób, za każdym razem po zastosowaniu substancji fototoksycznej i promieniowania UVA w odpowiednio dużej dawce, przy czym, po usunięciu czynnika uwrażliwiającego, reakcja ustępuje całkowicie.

Na skórze pojawiają się: rumień, obrzęk, pęcherze, które podobne są do tych występujących w oparzeniu słonecznym, rzadko długotrwałe przebarwienia. Do tego typu reakcji mogą doprowadzić:
dziegcie,
barwniki (antrachinon, róż bengalski),
furanokumaryny,
niektóre leki (amiodaron, tetracykliny, furosemid, naproksen, sulfonamidy).

Odczyn fotoalergiczny natomiast może wystąpić u niewielkiej liczby osób, nie jest zależny od dawki przyjętego leku, ani światła. Może mieć dwie postacie: reakcji fotoalergicznej i fotoalergicznego wyprysku kontaktowego (ten ma miejsce wtedy, gdy substancję wywołującą fotouczulenie nałożymy na skórę). Zmiany na skórze pojawiają się stosunkowo szybko, bo już po 24 – 48 godzinach po ekspozycji na światło i mają postać grudek z towarzyszącym świądem. Ich następstwem może być przetrwała nadwrażliwość na światło. Zmiany o charakterze fotoalergicznym mogą być powodowane przez:

  • leki przeciwgrzybicze (ketokonazol, terbinafina),
  • fenotiazyny (chlorpromazyna, prometazyna),
  • substancje zapachowe (piżmo ambratowe),
  • furanokumaryny – to grupa związków występujących w substancjach roślinnych, m.in. w rucie zwyczajnej, aminku większym, czy pospolitym chwaście, rosnącym często na pastwiskach o nazwie barszcz Sosnowskiego. U osób wrażliwych już sama obecność w sąsiedztwie tej rośliny powoduje reakcję uczuleniową! Leczenie po takim poparzeniu jest trudne i długotrwałe.
  • leki przeciwbakteryjne (azytromycyna)
  • ketoprofen – stąd też ostatnio wprowadzona zmiana, a mianowicie, wprowadzenie żeli zawierających ketoprofen jako substancję czynną na receptę. Dodatkowo producent został zobligowany do przeprowadzenia badań obserwacyjnych w Europie, dotyczących częstości występowania przypadków hospitalizacji, w wyniku kontaktowego zapalenia skóry po ekspozycji na światło.
  • hiperycyna – zawarta w dziurawcu zwyczajnym, dlatego warto pamiętać, aby podczas stosowania preparatów zawierających wyciąg z dziurawca nie zażywać kąpieli słonecznych.

Leczenie odczynów fototoksycznych i fotoalergicznych polega na zidentyfikowaniu substancji uwrażliwiającej i unikaniu kontaktu z nią. Jeśli chodzi natomiast o leczenie objawowe to stosowane są chłodne okłady z 2 % wodnego roztworu kwasu bornego, soli fizjologicznej, preparaty miejscowe zawierające niesteroidowe leki przeciwzapalne i kortykosteroidy. Ogólnoustrojowo podaje się natomiast preparaty antyhistaminowe, preparaty wapnia i witaminę C.


Fotodermatozy endogenne to porfirie i pelagra, w tym przypadku substancja uwrażliwiająca na światło jest pochodzenia endogennego. Porfiria jest uwarunkowana genetycznie lub może mieć charakter nabyty, spowodowana jest wtedy uszkodzeniem wątroby. W miejscach odsłoniętych powstają pęcherze.
Właściwie we wszystkich przypadkach fotodermatoz jako profilaktykę należałoby stosować fotoprotekcję. W tym celu używane są filtry chemiczne i fizyczne, które odbijają i rozpraszają promienie UV. Wybierając preparat z filtrem warto zwrócić uwagę, aby zawierał dodatkową ochronę przed działaniem UVA.

ostatnia zmiana: 15.02.2023 00:00:00