mgr fizjoterapii Katarzyna Żak

Podróże małe i duże….z małym pasażerem

Zimowe ferie i letnie wakacje to czas, kiedy częściej wybieramy się z dziećmi w daleką podróż, by wypocząć i zregenerować siły. Jednak nawet niedaleka wycieczka wymaga od rodziców pewnych przygotowań. Dlatego warto się zastanowić, co ze sobą zabrać, aby zapewnić sobie oraz dziecku bezpieczeństwo i wygodę w podróży.
Zacznijmy od auta...
Wiadomym jest, że daleki urlopowy wyjazd powinien być poprzedzony sprawdzeniem stanu technicznego samochodu. Jednak prócz kontroli płynów chłodniczych czy oleju powinniśmy także skontrolować klimatyzację w samochodzie. W filtrach powietrza osadzają się wszystkie drobinki kurzu i brudu, na których potem rozwijają się drobnoustroje, pleśnie oraz grzyby. Gdy nie oczyścimy klimatyzacji, wszystkie te zarazki będą fruwały w powietrzu i podczas wdechu dostaną się do oskrzeli i płuc maluszka. W przypadku małych dzieci i niemowląt, taka sytuacja może skończyć się infekcją, która skutecznie uniemożliwi dziecku, a także rodzicom korzystanie z wypoczynku. Dlatego kilka dni przed wyjazdem należy oczyścić klimatyzację oraz wymienić filtry i uprzątnąć wnętrze auta.
Korzystając z klimatyzacji należy zawsze przestrzegać zasady, że niezależnie od występującej pory roku temperaturę w samochodzie podwyższamy lub obniżamy stopniowo. Dzięki takiemu postępowaniu maluszek będzie się powoli adaptował do warunków zaistniałych wewnątrz auta. Identycznie zachowujemy się, gdy zbliżamy się do końca podróży. Powoli i systematycznie wyrównujemy temperaturę w środku samochodu z tą, która panuje na zewnątrz. Gwałtowne zmiany temperatury wpływają bardzo niekorzystnie na nasze pociechy.
Co trzeba zabrać w podróż?
Warto przygotować sobie podręczną torbę, w której znajdą się rzeczy przydatne w czasie podróży. Oczywiście musimy do niej zapakować pieluszki, koc, ubranka na zmianę, puder bądź maść do pupy oraz nawilżone chusteczki przeznaczone specjalnie dla dzieci. Nie tylko przydadzą się przy zmianie pieluszki, ale także świetnie posłużą do obmycia ciała dziecka. Często podczas podróży nie ma specjalnych toalet z przewijakami dla maluszków. Dlatego warto zabrać specjalną pieluszkę z ceratką, która nam go zastąpi.
W podróży ważne jest również zaplanowanie posiłków dla pociech. Trudno będzie nam przygotować od podstaw posiłek przy drodze, dlatego warto zabrać ze sobą termos z ciepłą wodą oraz zapas wody przeznaczonej dla dzieci. Dzięki czemu będziemy mogli przygotować maluszkowi mleko. Dobrym rozwiązaniem dla troszkę większych dzieci jest przyrządzenie posiłku w domu i włożenie go do termosu, dzięki czemu w podróży maluch nasyci swój apetyt ciepłym posiłkiem.
Jeśli czeka nas długa podróż możemy pomyśleć o tym, jak pomóc maluchowi pokonać nudę. Dla niemowląt dostępne są kolorowe maty do zawieszenia na tylnej części fotela. Posiadają różne kieszonki, do których przymocujemy pluszaka, kolorowe łatki czy lusterko. Możemy również zawiesić kolorową piłkę, która podczas jazdy będzie się poruszać. Należy jednak pamiętać, by zawieszona zabawka nie rozpraszała kierowcy. Gdy dziecko jest starsze możemy przygotować gry i zabawy słowne. Będzie to miła rozrywka nie tylko dla maluchów, ale także i dla rodziców.
Wyruszamy...
Gdy już zapakowaliśmy potrzebne rzeczy, a w samochodzie zainstalowany został fotelik, nie zostało nam już nic innego jak tylko przypiąć naszego maluszka. Zawsze należy sprawdzić czy pasy fotelika są odpowiednio napięte za pomocą testu „uszczypnięcia” (pasy są dobrze napięte gdy nie da się ich uszczypnąć między palcami). Tylko wtedy mamy pewność, że fotelik spełni swoją rolę.
Istnieje kilka zasad, o których powinniśmy pamiętać w czasie drogi:

  • podróż należy zaplanować tak, by niezależnie czy dziecko śpi czy nie, zatrzymywać się na regularne odpoczynki; najlepiej gdy uda się znaleźć ustronne miejsce, gdzie będziemy mogli w spokoju nakarmić czy przewinąć dziecko.
  • nie powinno się czekać z przerwą w jeździe do momentu, gdy maluch rozbudzi się z głodu co zamanifestuje głośnym płaczem; takie postępowanie jest frustrujące dla rodziców i może stworzyć poważne zagrożenie na drodze.
  • nie podawajmy picia ani jedzenia w czasie drogi; podczas jazdy samochodem może zdarzyć się tak, że wjedziemy w dziurę w jezdni bądź ktoś z auta obok zatrąbi, gdy dziecko w tym czasie będzie piło czy też jadło może się wystraszyć i zakrztusić.
  • pod żadnym pozorem w czasie jazdy nie rozpinajmy ani też nie „luzujmy” pasów w foteliku dziecka; choć czasem się wydaje, że jak stoimy w korku to troszkę uwolnimy malucha z ciasnej uwięzi, jednak takiej sytuacji nasze dziecko nie będzie bezpieczne, więc w razie choćby niewielkiej stłuczki może dojść do nieszczęścia.
  • starajmy się także, aby w aucie nie było luźno położonych rzeczy (np. butelek z napojem); taki wolny, nie przymocowany przedmiot podczas nagłego hamowania może być przyczyną całkiem pokaźnego guza.

ostatnia zmiana: 15.02.2023 00:00:00

)