Coraz więcej ciepłych dni, coraz szybciej zbliża się lato. Myślimy o plaży i zastanawiamy się czy nie warto by było popracować nad sylwetką. Przepraszamy się z basenem, siłownią, klubem fitness. Warto pamiętać, że miejsca z których korzystają wspólnie dziesiątki osób, nawet najlepiej utrzymane, niekoniecznie gwarantują nam ochronę przed różnego rodzaju drobnoustrojami.
Najczęstszą przypadłością osób aktywnych jest grzybica stóp, zwana też nie bez przyczyny stopą atlety lub stopą sportowca. Do infekcji dochodzi bardzo łatwo np. poprzez wspólne korzystanie z natrysków, wanny czy ręcznika. Do rozwoju grzybów chorobotwórczych potrzebne są dwa czynniki ciepło i wilgoć. Jednak wystarczy pamiętać o kilku zasadach, aby zminimalizować ryzyko zachorowania i uniknąć długotrwałej kuracji:
Na basenach i pod natryskami zawsze korzystajmy z własnych klapek
Stopy należy dokładnie wysuszyć własnym ręcznikiem, szczególnie przestrzenie międzypalcowe. Warto mieć zapasowe, suche skarpetki.
Wybierając obuwie sportowe pamiętajmy aby było przewiewne, w miarę możliwości należy unikać tworzyw sztucznych. Nie zapominajmy o skarpetkach – powinny być naturalne albo specjalne, chroniące stopy przed nadmiernym poceniem
Starajmy się nie korzystać z wypożyczalni obuwia
Jeżeli pozwala pogoda i zasady panujące w pracy zakładajmy sandałki czy półodkryte buty – w nich stopy swobodnie oddychają i cały czas są suche
Jeżeli musimy nosić obuwie zakryte, starajmy się nie nosić jednej pary „dzień po dniu”, a po powrocie do domu zafundujmy stopom odświeżającą kąpiel
Gdyby jednak nie udało nam się uniknąć zarażenia pamiętajmy, że wczesne wykrycie problemu, pozwoli na jego szybkie zwalczenie, natomiast zaniedbanie – może doprowadzić do rozwoju np. grzybicy paznokci – a tu leczenie będzie dłuższe, wymagające porady specjalisty i stosowania długotrwałej, najczęściej kosztownej kuracji lekami.
Nauczmy się więc rozpoznawać grzybicę stóp – na początku zmiany pojawiają się między V i IV oraz IV i III palcem stopy, skóra pęka i łuszczy się, występują zaczerwienienia (czasem z pęcherzykami) swędzenie i ból. Następnie atakowany jest grzbiet i podeszwa stopy, a w następnej kolejności paznokcie.
W początkowej fazie choroby stosuje się leczenie miejscowe, stosując kremy np. Clotrimazolum (2 x dziennie przez 6 tygodni, kontynuując tydzień po ustąpieniu zmian) czy Terbiderm (2 x dziennie przez 2 tygodnie). Wskazane jest osuszanie zmian chorobowych okładami z płynu Burowa (2 x dziennie).
Po zakończeniu kuracji należy zakładać nowe skarpetki, a najlepiej i obuwie – zapobiega to samozakażeniu.
W przypadku niepowodzenia terapii miejscowej lub zaobserwowania zmian płytki paznokciowej – zmętnienia, zgrubienia oraz kruchości, należy udać się do lekarza, który zastosuje terapię ogólną.